Szkielety z dawnych lat

Dziś w końcu skończyłem moje szkielety. Jakiś czas temu zakochałem się w oldhammerze i powoli zbieram sobie mała armie trupków.

W tym tempie malowania ze strachem patrze na szafkę z szarym plastikiem i gołym metalem w środku. Żałuje, że nie malowałem więcej jak nie miałem jeszcze dziecka :D

Na dzisiaj dwa świąteczne prezenty. Goblin dla koleżanki a szkielecik na akcje Secret Santa z grupy eavier metal. Nie jestem zadowolony z wody ale nic lepszego już z nią nie zrobie.

Clean the Unclean

Znowu wracam po przerwie(generalny remont domu trochę mnie odciąga od malowania :( ). Na dziś mam skończoną scenkę. Nurglingi są takie papuśne, że nie mogłem pozwolić żeby mu się coś stało :D

Krell Lord of Undead

Pomalowałem na prezent Krella. Pierwszy raz też bawiłem się z taką głęboką wodą na podstawce i nie wiem dlaczego zrobiła się żywica taka biała przy dnie... Ogólnie wygląda to całkiem nieźle i jestem zadowolony z efektu:D

Po dłuższej przerwie wracam z moją skończoną(pewnie i tak znajdę coś o musze na niej poprawić) dronką. Eksperymentowałem trochę z nowym tłem i nie wiem czy to jest to co chciałem osiągnąć.

Nugle drone

Ostatnio bliżej mi malarsko do tematów papcia nurgla to dziś wrzucam konwersje drona  zestawu Dark Imperium. Oryginalny model mi nie pasował więc przerobiłem go tak żeby bardziej pasował do modelu wydanego przez Forge World(który akurat też mam i jestem na etapie wymiany kabli na modelu).

W końcu skończyłem plague hulka i tego kapitana do IW. Na zdjęciach wyszło jak zawsze trochę rzeczy do poprawki. Najważniejsze, że mój trud już skończony.